13 kwietnia 2011

Minął kolejny rok

Przychodzi raz do roku taki dzień, który powoduje wiele refleksji w człowieku. Czas szybko ucieka, w lustrze co jakiś czas widzimy zmiany, ale tak naprawdę człowiek zastanawia się jaki to był ten ostatni rok. Może i w tym roku te refleksje nie były by tak głębokie gdyby nie to, że z żoną obejrzeliśmy film/reportaż pod tytułem "W milczeniu". To chyba troszkę sprowokowało moje myśli w dniu moich urodzin. Bo wspomniany film pokazuje jak to naprawdę bywa w życiu, kiedy nie wiemy co nas spotka kolejnego dnia. Wszystko pięknie się układa, życie spokojne, ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego co nas czeka. Tego niespodziewanego, nagłego, co spada jak grom z jasnego nieba. 
I przez to zacząłem się zastanawiać jak to jest ze mną. A właściwie co zmieniło się przez ostatni rok. Czy te ostatnie 12 miesięcy mogę uważać za udane. W tym sensie czy aby czegoś nie przegapiłem, czy swoją osobą dałem innym tyle ile ode mnie oczekiwali. Ba! A może powinienem więcej dać. Te nasze życie jest takie kruche i człowiek nie chciałby później niczego żałować. Zawsze takie refleksje człowieka nachodzą kiedy przekręca się kolejna cyferka licznika. A może tylko ja tak mam?

2 komentarze:

gania76 13 kwi 2011, 17:00:00  

Ja mam wrażenie, że z każdym rokiem coraz więcej takich refleksji przychodzi na myśl :)
Mimo wszystko, wszystkiego najlepszego!!!

Petitek79 14 kwi 2011, 15:04:00  

Dziękuję za życzenia:)

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP