4 września 2012

Przedszkolne początki

Wrzesień się zaczął, więc i nasza Natalka poszła do nowego przedszkola. Miała być w grupie mieszanej z 3-latkami i 5-latkami. Ale na szczęście zwolniło się miejsce w 4-latkach i w jej grupie są sami rówieśnicy. Z tego powodu się cieszę, bo myślę, że to na korzyść dziecka. Trochę obaw miałem, bo wiadomo: nowe miejsce, nowe osoby, inne zwyczaje, inna organizacja. Ale póki co dziecko nam się od razu przystosowało do tej sytuacji. Co prawda dziś płakała- ale to ze swoich błahych powodów z którymi już walczymy od jakiegoś czasu. Wynika to bardziej z jej nieśmiałości. Ale najważniejsze że idzie do przedszkola chętnie i z uśmiechem, nie wraca zamknięta w sobie i opowiada o tym co się działo. Więc myślę że źle nie będzie. Oby tylko nie chorowała i mogła jak najczęściej korzystać z tej formy nauki i zabawy. Podobało mi się również przyjęcie jej w gronie nowych dzieci. Bo była przedstawiona ona zarówno dzieciom jak i na zebraniu rodzice dowiedzieli się że nowa dziewczynka pojawiła się w szeregach. Widać, że panie nie podchodzą przedmiotowo do dziecka. A dziś zrobiły jej kucyki z włosków. Komu by się chciało obcemu dziecku pleść kitki- i to jeszcze takiemu co nie lubi jak się we włosach grzebie. A jednak widać że można- zaczyna mi się to przedszkole podobać:)

3 komentarze:

gania76 5 wrz 2012, 08:34:00  

Wszystkiego dobrego dla Natalki w nowym roku (przed)szkolnym :)

Obiezy_swiatka 9 wrz 2012, 21:49:00  

Niech ten rok będzie dobry dla dzielnego Przedszkolaka :)
O.

Petitek79 17 wrz 2012, 08:40:00  

Dziękuję Wam bardzo :)

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP