16 lutego 2010

Czy zawsze musi być naj?

Dziś na pierwszej stronie darmowej gazety rozdawanej na ulicy czytam: "Kowalczyk dopiero piąta". Tego się obawiałem. Taka mentalność Polaków, że jak ktoś jest w czymś dobry to wymagają najwyższych laurów. Niestety ciężko w Polsce być w czymś dobrym i występować w roli faworyta. Jak już będzie nieco słabiej od razu poleją się gorzkie słowa krytyki. Moim zdaniem 5 miejsce na olimpiadzie to rewelacyjne miejsce. Nie wiem czego ludzie się spodziwali. Nie potrafią docenić pracy i wysiłku jaki sportowiec wkłada w swoją dyscyplinę. Ma być najlepszy i koniec. Jeśli jest kilka pozycji niżej jest już nikim. Tak samo po sukcesie Małysza słyszę- teraz czas na złoto. Ludzie odpuście sobie. On już swoje zrobił i należy to docenić. A nie, że później będzie poza podium i wszyscy powiedzą że są rozczarowani występem jak w przypadku Kowalczyk, a o dotychczasowych sukcesach szybko zapomną.

0 komentarze:

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP