19 kwietnia 2010

Sezon grillowy rozpoczęty

Początkowo zapowiadano zimno i deszczowo, nawet dochodziły do mnie sygnały o możliwym deszczu ze śniegiem. Później prognozy były nieco bardziej optymistyczne, ale wciąż zimno, buro i ponuro. W czwartek podano że będzie nawet całkiem całkiem, ale w rzeczywistości był piękny słoneczny i ciepły weekend. W niedzielę termometr pokazywał nawet 21 stopni w cieniu. Więc nie było na co czekać. W piątek wieczorem szybka akcja kupienia grilla i całego osprzętu, a w niedzielę pierwsze kiełbaski, zwęglony chrupiący chlebek i karkóweczka. Tak więc sezon grillowy uważam za otwarty.

To niesamowite jak w taką pogodę zaludniają się miejskie ogródki działkowe. Nie ważne co się w tym czasie działo w Warszawie i w Krakowie. Człowiek ma już serdecznie dosyć wszelkich informacji o tym dlaczego, po co, kto i gdzie. I ja też wraz z rodzinką odcinając się od bieżących wydarzeń w kraju i na świecie mile spędziłem czas na świeżym powietrzu. Widać jak bardzo ludzie są spragnieni pięknej pogody i cieplutkiego słońca. W końcu można było w pełni docenić urok posiadania własnej działki. Kiedyś dość sceptycznie nastawiony do takich "tworów" ubiegłych epok- teraz w pełni korzystałem z przywilejów działkowca.: troszkę pracy, troszkę odpoczynku a wszystko na świeżym powietrzu w otoczeniu budzącej się  do życia wiosny .Nie chwaląc się nawet, żona dostrzegła u mnie pierwsze ślady tegorocznej opalenizny.


0 komentarze:

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP