Ulubiona data
Jutro jest dzień 23 kwietnia. Co w tym szczególnego? Otóż nic. Po prostu nie wiedzieć dlaczego lubię tę datę. Właśnie połączenie 23 i słowa kwietnia. Żadnego roku nic wielkiego w ten dzień się nie wydarzyło, a mimo wszystko jakoś emocjonalnie podchodzę właśnie do tej daty. Takie coś głupiego w podświadomości. Może kiedyś to będzie jakiś ważny dzień a jeszcze o tym nie wiem. W każdym razie cieszę się, że jutro jest mój ulubiony dzień w roku chociaż nie wiem co w nim takiego szczególnego.
2 komentarze:
może dlatego, że 23.4?
2,3,4... :)
Kto wie:) Szkoda tylko że raz do roku jest.
Prześlij komentarz