10 października 2010

Dzień Piłkarza

Jest Dzień Matki, Dzień Kobiet, Dzień Babci, Teściowej, Ojca, Niepodległości, Dzień bez samochodu, więc dlaczego by nie miało być Dnia Piłkarza. Taki właśnie miał miejsce w piątek. Jeśli takie święto w Poznaniu, to oczywiście musiało się to wiązać z nowootwartym stadionem miejskim. Jak to żartobliwie określił jeden z dziennikarzy- odbyło się otwarcie stadionu po raz trzeci (po koncercie Stinga i inauguracji sportowej przy okazji meczu Lech-Salzburg).
Oczywiście była to nie lada atrakcja dla poznaniaków, aby wejść na stadion za darmo, obejrzeć obiekt od środka, zasiąść na trybunach i ocenić czy to arena godna europejskich rozgrywek czy też nie. No i my z rodzinką nie ominęliśmy tej okazji aby wybrać się na spacer właśnie na Bułgarską.



Na początku swoje świętowanie rozpoczęli najmłodsi piłkarze, być może przyszłość naszej piłki nożnej. Po skończonych rozgrywkach wszyscy zwycięzcy zostali nagrodzeni, a gratulacje młodym talentom składał sam były selekcjoner reprezentacji Polski- Andrzej Strejlau.



Na koniec jednak czekała prawdziwa gratka dla przybyłych na Stadion Miejski. Mecz oldboyów Poznania i Łodzi. Mecz wygrała drużyna przyjezdnych wynikiem 3:4. Ale najważniejsze w tym wszystkim było sobie powspominać nazwiska które kilkanaście lat temu rozgrzewały kibiców. Między innymi po stronie Poznaniaków grali tacy piłkarze jak: Juskowiak, Araszkiewicz, Rzepka, Dembiński czy chyba najbardziej utytułowany Mirosław Okoński.



Tak więc humory dopisały, bo za jednym zamachem można było obejrzeć i nowy stadion i stare gwiazdy. Oczywiście nasza córeczka była zachwycona miejscem w które ją przyprowadziliśmy. A przede wszystkim... krzesełkami i piłkami na boisku. Nie odmówiła sobie również gorącego dopingu słowami: gola! brawo! Teraz nie pozostanie mi nic innego jak zabrać ją na prawdziwy mecz.

1 komentarze:

holka7 12 paź 2010, 22:38:00  

Tak to właśnie powinno wyglądać; całe rodziny z dziećmi na pięknych stadionach oglądające wspaniałe widowiska piłkarskie. O bazpieczeństwie i komforcie pobytu na stadionie nawet nie wspominam :-)

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP