4 marca 2011

Dieta

Ostatnio wszędzie wokół mnie pojawia się słowo dieta. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy zbliżającym się postem, czy taką modą, tym że zbliża się wiosna i zrzucamy z siebie płaszcze pokazując to co mamy pod spodem. A może jeszcze do tego dochodzi wczorajszy czynnik jak Tłusty Czwartek. W każdym razie w pracy ludzie odchudzają się stosując dietę (faceci również), w folderach reklamowych z marketów stawia się na to co fit i slim, w telewizji mówi się o pięknej figurze. Kiedyś kiedyś stosowałem dietę i to nawet z powodzeniem. Nie powiem nawet przez pewien okres czułem się dużo lepiej. Obecnie patrząc na siebie chyba troszkę przybyło tu i ówdzie. Może również powinienem wziąć się za siebie i troszkę pomajstrować przy zdrowej kuchni? Ciężko by mi było zrezygnować z wiejskiego chleba, kopca ziemniaków czy pysznej coca-coli która potrafi wlać we mnie strumień energii. A co z faszerowanym boczkiem do chleba i makaronem z sosem pomidorowym? Ogólnie jak już się zawezmę to mam silną wolę. Może warto spróbować? Jest weekend, muszę się z tym przespać. No bo kurcze jak inni to może ja też? Tylko pozostanie kwestia tego, na jakiego typu dietę postawić.

1 komentarze:

Obiezy_swiatka 4 mar 2011, 17:05:00  

Petitku, nadchodzi wiosna, a z nią lżejsze jedzenie :) Trochę ruchu i dieta jest w sam raz :)
O.

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP