10 czerwca 2012

Bartuś


Jak wspominałem wcześniej, na koniec porodu sytuacja zaczęła mocno się wymykać. Tylko obecność "swojego człowieka" przy porodzie sprawiła że wszystko udało się. Szybka reakcja personelu i praktycznie minuty decydowały o tym że udało się wyciągnąć Bartusia. Niby nasza służba zdrowia jest bezpłatna, każdy ma takie same prawa, ale taka prawda, że przy porodzie jak się nie ma zaufanej osoby to tak naprawdę człowiek jest zdany na siebie i na odrobinę szczęścia. My nauczeni przykrymi doświadczeniami z pierwszego porodu nie chcieliśmy liczyć na to szczęście. I to się opłaciło, bo jak później się dowiedzieliśmy minuty zaważyły na tym że dziecko wyciągnięto żywe. Wyciągnięto bo trybie alarmowym podjęto cesarskie cięcie. Brzmi drastycznie, ale to niestety prawda. A wszystko dzięki przytomności położnej która się nami opiekowała. Jak sama później stwierdziła, mimo wielkiego doświadczenia i lat pracy, sama się bała o finisz tej akcji. Gdyby Pani E. nie było z nami mogło być naprawdę źle. 
To tak na przyszłość dla tych co będą rodzić. Nie myślcie, że wszystko dobrze się ułoży, bo niekiedy los może być nieprzewidywalny. I wówczas warto mieć przy sobie kogoś kto będzie czuwał nad wszystkim. Przykre, ale te czynności które wykonywała teraz Pani E., przy pierwszym porodzie musiałem robić ja sam. Tak mi kazano, bo nikogo innego nie było. Pacjentek więcej i nikt nie miał czasu na to aby siedzieć non stop przy nas. Pierwszy poród to była trauma. Teraz również nie było łatwo, trwało krócej, ale na szczęście był ktoś kto nad wszystkim czuwał. Dzięki temu jest Bartuś.

A oto nasz synek. Razem z mamą czują się coraz lepiej. A żona jest w zdecydowanie lepszej kondycji niż po pierwszym porodzie. A to cieszy.


4 komentarze:

holka 10 cze 2012, 20:18:00  

Gratulacje! Super chłopak, niech rośnie ku radości rodziców :-)

Obiezy_swiatka 12 cze 2012, 19:50:00  

Gratulacje! Niech rośnie zdrowy! A i dla Jego Rodziców i Rodzeństwa dużo szczęścia!
O.

Pasażerka 13 cze 2012, 09:39:00  

wykapany mały Petitek :)

Petitek79 15 cze 2012, 17:30:00  

Holka, Obiezy_światka- dziękuję :)

Pasażerka- niektórzy też tak myślą, chociaż coś z mamy również ma:)

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP