1 czerwca 2012

W oczekiwaniu

Dziś jest wyjątkowa data- 1 czerwca. I wcale nie ze względu na Dzień Dziecka. Otóż, dziś przypada dokładny termin kiedy powinien urodzić się nam dzidziuś. Ale niestety nic nie wskazuje na szybki poród. Tak więc jak to często bywa, synek będzie przenoszony. Najgorsze to jest właśnie to oczekiwanie. Natalka urodziła się 2 tygodnie przed czasem, a Bartusiowi (bo tak będzie miał na imię syn) niestety nie spieszno na wyjście na ten świat. Czekamy, czekamy i nic. Żadnych zwiastunów porodu. 2 tygodnie temu dzidziuś ważył około 3700, teraz pewnie już koło 4kg. Może w ten weekend coś się wydarzy? Już chciałbym aby było po wszystkim.

2 komentarze:

holka 5 cze 2012, 20:14:00  

Możemy już składać gratulacje ? :-)

Petitek79 6 cze 2012, 08:46:00  

Niestety jeszcze nie. Wciąż czekamy.

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP