26 listopada 2009

Uprzywilejowane dzieci

Mamy wzrost urodzin dzieci, przyrost naturalny zdecydowanie rośnie a żłobki i przedszkola są zamykane. Temat ten co jakiś czas powraca w mediach. Wrócił i teraz, ale informacja jest przynajmniej dla mnie jeszcze bardziej kontrowersyjna i oburzająca. Po prostu ręce opadają. Oto co wymyślił Urząd Miasta Poznania:

Fragment artykuły z portalu: www.epoznan.pl
"Od stycznia dwanaścioro dzieci będzie chodzić do żłobka, który dla dzieci swoich pracowników otwiera Urząd Miasta Poznania. Tymczasem na miejsce w innych żłobkach czeka ponad tysiąc małych poznaniaków.
Na miejsce w żłobku dzieci w Poznaniu muszą czekać nawet rok. Niektórzy rodzice zapisują swoje pociechy na specjalne listy oczekujących. W Poznaniu od trzech lat rodzi się więcej a co za tym idzie zmniejsza się ilość miejsc w placówkach, które zapewniają bezpieczeństwo dzieciom w czasie godzin pracy rodziców. Od stycznia dzieci pracowników Urzędu Miasta nie będą musiały czekać w kolejce. To urząd zapewni im opiekę. Od zwykłego żłobka będzie się jednak różnił choćby tym, że na miejscu nie będą przygotowywane posiłki."

Na koniec jeszcze dodano, że za pobyt w prywatnym żłobku rodzice płacą od 1100 do 1200 zł. Publiczny  żłobek to koszt dla rodzica około 350zł. Tymczasem pobyt dzieci pracowników magistratu kosztuje 1475zł., ale rodzice nic nie muszą płacić. Ot polityka! To się urzędasy ustawiły. Najpierw swoje interesy a resztę mają gdzieś.

1 komentarze:

Anonimowy 18 gru 2009, 21:10:00  

cholerka, że też taka ciemnota pisze blogi...

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP