27 maja 2010

Disco Robaczki

Wybraliśmy się do kina. Kurcze już od niepamiętnych czasów byliśmy w kinie. Aż wstyd się przyznawać. Nawet gdybym chciał to nie powiem, bo nie pamiętam kiedy ostatnio zaszczyciliśmy swoją obecnością jakiś multipleks. Wczoraj zasiedliśmy przed ekranem na filmie "Disco robaczki". Filmów animowanych u nas pod dostatkiem i po przebojach kasowych jak "Shrek", "Epoka Lodowcowa" czy "Potwory i spółka", namnożyło się tego sporo. Trudno w tej chwili przebić te najlepsze produkcje, bo poprzeczka dla tego rodzaju filmów jest wysoko postawiona. Nie mniej jednak opowiastka całkiem przyjemna, można nawet powiedzieć- forma rysunkowego musicalu. Usłyszymy takie przeboje jak „Disco Inferno”, „YMCA” czy bardzo lubiany przeze mnie utwór „I Will Survive”. 
Poza tym film wydaje mi się ma większe przesłanie. Znajdziemy w nim problemy dzisiejszego świata dorosłych, jak dyskryminacja pewnych grup społecznych, szufladkowanie osobników gorszego gatunku, znajdziemy motyw korupcji czy pokazany system korporacyjny jaki na codzień widujemy w wielkich koncernach- tutaj akurat kompostownik. Film z którego młody widz może naprawdę wiele się nauczyć jeśli tylko świat robaków przyrówna sobie do tego co ludzie zgotowali sobie w swoim dorosłym świecie.



0 komentarze:

  © Blogger template 'Isolation' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP