Przeniesiona w czasie
Zwykłe przejęzyczenie, ale bardzo zabawnie to wyszło.
Ostatnimi dniami pogoda zmienna jest do tego stopnia, że z godziny na godzinę potrafi się zmienić bądź to z prażącego słońca w ulewę, bądź też z pochmurnego nieba w piękne słońce. Idziemy sobie z żoną i czuć jak parno się robi, deszcz niemal wisi w powietrzu. Idąca obok kobieta zauważa to samo i wyraża głośno swoją myśl:
- Ale słońce daje. Pewnie będzie powtórka z dnia jutrzejszego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz